Zasądzenie kosztów w
postępowaniu odwoławczym przed Krajową Izbą Odwoławczą rządzi się odmiennymi
zasadami niż w postępowaniu przed sądem cywilnym. Przede wszystkim jeśli
dochodzi do sporu, to strona
przegrywa/wygrywa zawsze w całości. Tak więc nie ma stosunkowego rozdzielania kosztów zależnie od wyniku sprawy.
Jeśli więc KIO
uwzględnia odwołanie – choćby tylko jeden zarzut z wielu – to zawsze całość
kosztów zasądza na rzecz odwołującego. A tym samym zamawiający jest zobowiązany
ponieść koszt wpisu od odwołania oraz wynagrodzenia pełnomocnika w pełnej
wysokości (wyrok Sądu Okręgowego w Gdańsku z dnia 8 lipca 2015 r., sygn. akt
XII Ga 306/15).
Jeśli zaś KIO oddala
odwołanie (wszystkie zarzuty), to całość kosztów zasądza na rzecz Zamawiającego
– w praktyce odwołujący jest zobowiązany zwrócić mu koszt wynagrodzenia
pełnomocnika, jeśli z niego korzystał. Odwołujący traci także kwotę wydatkowaną
na wpis od odwołania.
Jeśli natomiast
zamawiający uwzględni odwołanie, to KIO zwraca odwołującemu całą kwotę wpisu. W
zakresie wynagrodzenia pełnomocnika, każda ze stron ponosi swoje własne koszty
(zob. KIO 1630/13).
Warto o tych zasadach
pamiętać decydując się na wniesienie odwołania, gdyż odwołujący ma wiele do
stracenia w przypadku przegrania sprawy.
Stan prawny: 14.12.2015 r.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz