Uwzględnienie
odwołania przez zamawiającego w pierwszym momencie powoduje zazwyczaj radość u
odwołującego – osiąga on swój cel, którym jest zmiana decyzji przez zamawiającego,
jednocześnie nie ryzykuje utraty wpisu od odwołania.
Często
dzieje się jednak tak, iż pomimo uwzględnienia odwołania, okazuje się, iż
zamawiający nie do końca postępuje zgodnie z żądaniem odwołującego zawartym w
odwołaniu, np. szczegółowo bada oferty ponownie, i to nie tylko ofertę konkurenta,
ale też samego odwołującego, albo np. podejmuje decyzję o unieważnieniu
postępowania. Pojawiają się więc wątpliwości czy takie zachowanie zamawiającego
jest prawidłowe.
Jak
wynika z orzeczeń KIO, zamawiający może uwzględnić tylko jedno żądanie
odwołania i taka sytuacja jest dopuszczalna. Ponadto zamawiający musi mieć
zawsze na uwadze konieczność postępowania zgodnie z przepisami, nawet jeśli nie
jest to w pełni zgodne z żądaniami odwołania: Literalna wykładnia przepisu art. 186 ust. 2 p.z.p.
łączyłaby się z naruszeniem innych przepisów p.z.p. Przepis stanowi o
uwzględnieniu w całości zarzutów odwołania, a następnie dokonaniu czynności
zgodnie z żądaniem. Ustawodawca nie użył sformułowania "wszystkimi
żądaniami", co jest wskazówką, iż zamawiający
dokonuje kolejnych koniecznych czynności, z których co najmniej jedna, pierwsza
w kolejności, jest zgodna z żądaniem odwołującego. Ponowne badanie i ocena
wniosków nie może polegać na automatycznym i literalnym uwzględnieniu przez zamawiającego
wszystkich żądań odwołującego. Czynności
te muszą być przeprowadzone zgodnie z przepisami ustawy, w tym zasadą z art. 7
i regulacjami art. 51 ust. 2 p.z.p. (wyrok KIO 2804/12). Jeśli więc zamawiający
dochodzi do wniosku, że zachodzą podstawy do unieważnienia postępowania, to ma
obowiązek podjąć taką właśnie decyzją, pomimo iż odwołujący żądał ponownego
wyboru najkorzystniejszej oferty.
Warto więc także pamiętać, że jeśli zamawiający nie
wykonuje wyroku, to na to zaniechanie odwołujący może wnieść kolejne odwołanie.
Samo jednak niewykonanie żądania zawartego w odwołaniu nie będzie automatycznie
skutkować jego uwzględnieniem: także i tutaj KIO będzie badać na ile decyzja
zamawiającego była zgodna z przepisami: Gdy
zamawiający pomimo uwzględnienia zarzutów w całości, nie wykona któregoś z
żądań, wykonawcy przysługuje prawo do wniesienia kolejnego odwołania. Odwołanie
takie podlega jednak rozpoznaniu pod względem merytorycznym. Niewystarczające
dla uwzględnienia przez Izbę odwołania jest samo stwierdzenie naruszenia przez
zamawiającego przepisu art. 186 ust. 2 zdanie drugie lub ust. 3 in fine p.z.p.
(KIO 1901/13). Jeżeli więc okaże się,
że czynności powtórzone, choć niezgodnie z żądaniami odwołania, są prawidłowe,
to odwołanie zostanie oddalone jako merytorycznie niezasadne.
Jak więc widać uwzględnienie odwołania przez
zamawiającego nie zawsze gwarantuje odwołującemu osiągnięcie sukcesu w potyczce
z konkurentami.
Stan prawny: 30.12.2015 r.
Stan prawny: 30.12.2015 r.